Zakładki

sobota, 17 października 2015

3. ŚREDNIOWIECZNY I WSPÓŁCZESNY ŚWIAT WARTOŚCI.



Wielu ludzi nie zwraca uwagi na historię patronów, na to, kim byli. A powinni. Wszyscy powinniśmy. Większość patronów to niezwykłe postacie, z których należy brać przykład.
W mojej rozprawce postaram się udowodnić, że św. Jadwiga Śląska może być wzorem zachowań, myśli i czynów dla człowieka XXI wieku.

Z biografii Jadwigi możemy się dowiedzieć, ile zrobiła dla ludzi i jak mądra była. Mój pierwszy argument będzie dotyczył wsparcia i pomocy, które święta dawała innym – słabszym, potrzebującym. Po prostu pomagała biednym i chorym. Dużą część swojego życia poświęcała
na przebywanie wśród nich (tak jak oni, nie nosiła butów). Jadwiga otworzyła wiele szpitali, między innymi jeden w Środzie Śląskiej dla trędowatych. To dobra ścieżka dla wolontariuszy, pielęgniarek, lekarzy, to drogowskaz dla altruistów, filantropów, ludzi empatycznych.

Święta nie tylko była dobra, ale także inteligenta, o czym świadczy to, jak przechytrzyła swojego męża i spowiednika. Henryk Brodaty chciał, żeby żona zaczęła nosić buty, na co naciskał też spowiednik, więc zaczęła je nosić, ale nie na stopach, tylko na sznurku, przerzucone przez ramię. Jednak nie tylko to świadczy o tym, jak mądra była. Jadwiga, oprócz ojczystego języka niemieckiego, bardzo dobrze opanowała też polski, co oznaczało, że nauka nowych języków
nie była dla niej problemem. Współczesny świat wymaga od nas samorozwoju, wspinania się
po kolejnych stopniach wiedzy i umiejętności. Czemu nie wzorować się na mądrej patronce?

Moim ostatnim argumentem będzie pobożność świętej. Ludzie nie zwracają uwagi na to,
jak bardzo Bóg jest ważny w naszym życiu, a Jadwiga to robiła. Założyła wiele kościołów, pomagała biednym uczyć się modlitw, a po śmierci swojego męża wstąpiła do klasztoru, całkowicie oddając się Bogu. Kobieta przez całe swoje życie była blisko Kościoła, z czego powinniśmy brać przykład.

Uważam, że podałam te argumenty, dzięki którym możemy stwierdzić, że Jadwiga jest bardzo dobrym wzorem do naśladowania zachowań, myśli i czynów dla człowieka XXI wieku. Dzielą nas stulecia, ale nie wartości.

Klaudia


W XXI wieku ludzie pomocni, zamożni, ale skromni, angażujący się w życie słabszych
i biedniejszych osób są rzadkością. Są. Istnieją. Ale wciąż ich mało. W swojej pracy rozważę,
czy święta Jadwiga – nasza patronka – nie mogłaby stać się wzorem zachowań, myśli i czynów
dla współczesnych.

Zacznę od tego, że święta Jadwiga była bardzo religijna. Po urodzeniu siedmiorga dzieci,
wraz z mężem, Henrykiem Brodatym, złożyła śluby czystości. Teraz mało kto, szczególnie
w grupie młodych ludzi, chodzi regularnie na mszę, a co dopiero angażuje się w rozwój Kościoła
i wiary. A Jadwiga wierzyła, szerzyła wiarę. Myślę, że jest ona doskonałym wzorem dla ludzi wierzących, choć niepraktykujących, jak i motywatorem dla umocnionych w wierze.

Jadwigę cechowała niebywała skromność. Legenda głosi, że święta, aby nie odróżniać się
od swojego ludu, chodziła boso, z butami przewiązanymi na sznurku. Teraz raczej rzadkością jest spotkać kogoś, kto nie epatuje bogactwem, kto ma, jest zamożny, a nie przechwala się,
nie zajmuje tylko sobą, kieruje swoją uwagę na innych, nie mając się za lepszego.

Według mnie powyższe argumenty są wystarczające, by stwierdzić, że święta Jadwiga jest patronką godną naśladowania. Powinna być wzorem dla współczesnych. I dawniej i teraz
w cenie są ludzie dobrzy, pomocni i uczynni.

Karolina


Święta Jadwiga Śląska urodziła się w Bawarii około 1180 roku. Wychowywała się w klasztorze Benedyktynek, w którym nauczyła się pobożności i modlitwy. W wieku 12 lat poślubiła Henryka Brodatego, księcia śląskiego z rodu Piastów. Była osobą wykształconą - znała kilka języków, umiała czytać i pisać. Zmarła w 1243 roku w Trzebnicy. Została kanonizowana 26.03.1267 roku przez papieża Klemensa XIV.

Była księżną, która troszczyła się o losy swoich poddanych. Prowadziła działalność dobroczynną, starała się pomóc ubogim i chorym, a także więźniom. Wraz z mężem fundowała kościoły, szpitale, kuchnie i przytułki dla biednych i pielgrzymów. Przez całe życie miała
na względzie dobro swojego ludu. Zorganizowała działalność wędrownego szpitala i otworzyła szpital dla trędowatych. Bardzo przejmowała się losem prostych ludzi, sama szukała biednych, aby im pomóc.

Miała duży wpływ na decyzje polityczne i administracyjne swojego męża. Była osobą niezwykle skromną, zaangażowaną w swoje działania. Założyła pierwszy żeński klasztor w Trzebnicy,
gdzie spędziła ostatnie lata swojego życia. Dbała o rozwój religijny mieszkańców Śląska. Była bardzo silna psychicznie. Dzielnie potrafiła znieść śmierć swoich dzieci i męża. Nie osłabiło to jej wiary w Boga.

W naszych czasach jest wielu ludzi potrzebujących pomocy, ale coraz częściej jesteśmy obojętni na ich los. Odsuwamy od siebie problemy, których nie uważamy za nasze. Wciąż sądzimy,
że ktoś jakoś to wszystko załatwi. Nasze zaangażowanie w samorządność jest wystawione
na próbę. Wiara i skromność również. A wzór tak niedaleko, choć z dawnych czasów. Święta Jadwiga jest osobą godną naśladowania dla społeczeństwa XXI wieku. Można nauczyć się
od niej miłości do drugiego człowieka, życzliwości, mądrości oraz głębokiej wiary w Boga.

Michał


Święta Jadwiga Śląska była osobą bardzo odpowiedzialną, skromną i religijną. Razem z mężem dokonała wiele dobrego dla ludzi, dla Kościoła. Chciałabym wykazać, że św. Jadwiga może być wzorem zachowań, myśli i czynów człowieka XXI wieku.

Moim pierwszym argumentem jest fakt, iż Jadwiga była osobą bardzo odpowiedzialną – zwracała uwagę na ludzi w swoim otoczeniu. Uczyła ich, ubierała, karmiła. Była bardzo pomocna - kochała ludzi i umiała pomagać potrzebującym. Budowała szpitale, zajmowała się biednymi i chorymi. Dbała o dobro ludzi, troszczyła się o nich bardziej niż o siebie.
Taka empatia, taki altruizm na pewno przydałyby się w naszych czasach, ponieważ teraz ludzie troszczą się tylko o siebie, są egoistami, głuchymi i ślepymi na los innych.

Jadwiga imponowała też ogromną skromnością. Potwierdzić to mogę fragmentem z jej biografii – mąż chciał, by chodziła w butach, spowiednik podarował je księżnej, a Jadwiga obiecała,
iż będzie je nosić. Chcąc dotrzymać obietnicy, nosiła je na szyi, na sznurku. Wszystko to po to,
aby nie wywyższać się wśród ubogich. Ta historia ujawnia nie tylko skromność świętej,
ale też to, że Jadwiga była osobą bardzo sprytną i swoją mądrością z łatwością przechytrzyła męża i spowiednika. W naszych czasach bardzo mało jest osób tak skromnych jak Jadwiga - wszyscy patrzą na to, czy mają markowe ubrania i śmieją się z ludzi, którzy takich ubrań
nie posiadają.

Ostatni dowód na to, że Jadwiga jest doskonałym wzorem do naśladowania w naszych czasach, to fakt, że była ona osobą bardzo religijną. Wierzyła w Boga, miała swoje zasady, których nigdy nie łamała. Zawsze była życzliwa i darzyła ludzi miłością.

Reasumując, stwierdzam, że św. Jadwiga Śląska jest świetnym przykładem do naśladowania
dla ludzi XXI wieku. Ona reprezentuje sobą to, czego brakuje współczesnym.

Oliwia


Dla współczesnego człowieka jedną z najważniejszych wartości jest… JA. I wszystko,
co do tego JA należy. Liczy się to, co moje. Głównie o to należy dbać. Tylko o to należy dbać. Istnieje wyraźny podział między ,,moim" a ,,waszym", czy też bardziej radykalnym ,,ich".
Mówi się, że ta postawa nie obrazuje stanowiska wszystkich ludzi, że są również tacy,
dla których altruizm nie jest sprawą obcą. Jeśli tak jest, to można zapytać, gdzie oni są? Ponoć nie zabierają głosu, chcąc uniknąć awantury, są bardziej kulturalni i wykształceni,
więc nie biorą udziału w dyskusji, ale uaktywniają się, gdy przychodzi potrzeba działania. Ponoć... Nie sądzę, aby w tak kiepsko skonstruowanym świecie wartości i ideały reprezentowane przez świętą Jadwigę cieszyły się popularnością.

Żyjemy w epoce blogerek modowych. Słowo ,,trendy" odmieniane jest przez wszystkie przypadki. Strój jest ważny. „Jak cię widzą, tak cię piszą” - mówi znane przysłowie, o dziwo
nie pochodzące z naszych czasów. Czyżby więc pogoń za modą była nie tylko współczesną domeną? Święta Jadwiga przywdziewająca skromne stroje, chodząca po ulicy bez butów dziwiła kiedyś i zapewne nie spotkałaby się z aprobatą społeczną dziś. W końcu była księżną,
a ta ze względu na sprawowaną godność powinna stosownie wyglądać.

Działania takie jak wspieranie instytucji charytatywnych, budowa szpitali finansowanych przez patronkę Śląska wzbudziłyby dziś więcej podejrzeń niż podziwu. Spowodowałyby lawinę pytań: skąd biorą się na to wszystko pieniądze? dlaczego pomagać jednym, zabierając drugim? Wiara w czyste intencje i bezinteresowność drugiej osoby są obecnie czymś rzadko spotykanym. Obala się kolejne autorytety, czasami słusznie, czasami nie, byleby tylko pokazać, że nikt z nas nie jest idealny.

Praca na rzecz pojednania polsko-niemieckiego też nie przyniosłaby świętej popularności.
Po co sprowadzać obcych na nasze ziemie? Nieważne, jaki będzie miało to wpływ na naszą gospodarkę. To jest nasza ziemia, kawałek gleby, po którym stąpamy i nie będzie należał
do nikogo innego.

Reasumując, nie sądzę, by postawa patronki Śląska spotkała dziś wielu naśladowców. Zastanawiam się jednak, czy faktycznie ta niechęć do obcych, pogoń za ulotnym i marnym pięknem oraz podejrzliwość wobec wszelakich przejawów dobroci można uznać za wymysł współczesnej cywilizacji? Nie. Ludzie od dawna prowadzą wojny na tle religijnym i społecznym, tłumacząc je szeroko rozumianym interesem konkretnej grupy, a podejrzliwość wobec bezinteresownych działań Jezusa doprowadziła do Jego ukrzyżowania. Możemy więc stwierdzić, że nie wszystko, co złe, pochodzi od nas. Szkoda tylko, że opisana choroba trawi ludzkość
od niepamiętnych czasów, a my wciąż nie potrafimy jej wyleczyć. Może jednak warto wzorować się na naszej patronce? Może trzeba zamienić słowo JA na ONA, a potem też ONI, WY…

Oliwia


2. PATRON - KTÓŻ TO TAKI?


Patron to ktoś, na kim możemy się wzorować, ktoś, kto swoim życiem udowodnił, że działania jednostki mogą mieć znaczenie.

Przyjrzyjmy się postaci św. Jadwigi Śląskiej. Dzięki jej bezinteresowności w naszym regionie powstało wiele obiektów sakralnych, z których część do dziś stanowi skarby architektury. Uczynienie ze wspomnianej księżnej patronki Śląska ma, wbrew pozorom, ogromne znaczenie, ponieważ pokazuje, jakie wartości uznawane są za ważne i godne naśladowania. W wypadku świętej jest to chociażby chęć dzielenia się posiadanym bogactwem. Nadanie żonie Henryka Brodatego tytułu opiekunki Śląska ma również inny wymiar. Pokazuje, że nawet w świecie zdominowanym przez mężczyzn, kobieta może odegrać znaczącą rolę. Jeśli więc było to możliwe w XIII w., czemu nie miałoby udać się teraz? Autorytety, które obieramy za patronów, kształtują określone postawy, dodają wiary we własne działania i starania.

Patroni pełnią jeszcze inną ważną funkcję. Dają jednostkom lub grupom poczucie bezpieczeństwa oraz prawo podejmowania niepopularnych, nowatorskich decyzji i działań. Znaczną część autorytetów można określić mianem opiekunów, ale i ludzi odważnych, wyprzedzających swoje czasy. Dowodzą tego chociażby przykłady św. Franciszka oraz przywołanej powyżej Jadwigi Śląskiej. On otoczył opieką zwierzęta, braci mniejszych. Głosił ideę ubóstwa, wyzbycia się dóbr materialnych, ziemskich. Ona założyła szpital dla osób trędowatych, jak i instytucję o podobnym charakterze, która przemieszczała się z miasta
do miasta. Skupiła się więc na osobach chorych, chociaż - jak można przypuszczać - nie cieszyły się one przychylnością ze strony ludu. Dodatkowo sprowadziła na tereny polskie, niezasiedlone w tamtym okresie, osadników niemieckich, co wpłynęło na rozwój rolnictwa. Można przypuszczać, że nie była to wtedy łatwa decyzja, skoro sąsiadujące narody od zawsze pozostawały w konflikcie. Czas pokazał jednak, że księżna postąpiła słusznie. Taka działalność patronów przekonuje, że nie warto ulegać naciskom innych i że to, co właściwe, nie zawsze musi być popularne.

Reasumując, autorytety - patroni mają ogromne znaczenie dla rozwoju grupy czy jednostki.
Są szczególnie ważne zwłaszcza w tym drugim przypadku, ponieważ samotnej osobie trudniej trzymać się raz wytyczonej ścieżki. Należy jednak podkreślić, że źle obrany autorytet może wpłynąć na utrwalenie i kształtowanie negatywnych wartości, jak chociażby pogardy dla innych i uczucia wyższości jednej grupy nad drugą. Dlatego tym bardziej warto otaczać kultem takie osoby jak św. Jadwiga i podkreślać, że ich działalność miała na celu pojednanie i ochronę innych, a nie niesienie cierpienia.

Oliwia

1. TAKIE BUTY...



Święta Jadwiga butów nie nosiła,
Aby jej dusza się oczyściła.
Henrykowi Brodatemu to się nie podobało,
Więc do spowiednika po pomoc pobiegł śmiało.
Ksiądz Jadwidze w prezencie trzewiki podarował,
Lecz jej się ten pomysł nie podobał.
Buty na sznurku przez plecy przewiesiła
I tak oto dwóch panów przechytrzyła.

Iga, Sonia, Julia, Gracjana


Jadwiga Śląska butów nie nosiła,
Życie ascetyczne prowadziła.
Mąż próbował na to coś poradzić,
Wezwał księdza – ten mógł doradzić.
Ksiądz jej kazał buty nosić.
Ona się nie dała prosić.
Lecz ich sprytnie przechytrzyła-
Buty na sznurku nosiła.
Oni nic nie wymyślili,
Więc się z tym pogodzili.

Oliwia, Karolina, Martyna


Święta Jadwigo, co chodzisz boso,
załóż już buty, bo chłodno nocą.
Sznurek od butów na szyi wisi Ci stale,
niczym u panny piękne korale.
Mąż i Spowiednik bardzo Cię proszą,
Obiecaj, że nigdy nie wyjdziesz już boso.

Michał